Okazji do promocji biznesu w internecie nie brakuje. Problemem jest jednak czas. Dziś mało komu wystarcza go na tyle, by dłużej skupić się na jakimkolwiek przekazie. Właśnie dlatego trzeba wykorzystywać mikromomenty. Czym są i jaki drzemie w nich potencjał?
Chwila – czas na zdobycie zainteresowania odbiorcy
Czy zdarzyło Ci się zobaczyć kiedyś reklamy z pierwszej połowy XX wieku? Jeżeli należysz do osób, które nie widziały starych szyldów i ogłoszeń z gazet, przybliżę Ci ich specyfikę. Przeczytaj poniższe ogłoszenie z warszawskiej gazety wydawanej w okresie międzywojennym.
Walczcie z kamieniem nazębnym.
Kamień nazębny jest przyczyną obluźnienia się zębów, które później mogą nawet powypadać. Kalodont jest jedyną pastą zawierającą Sulforicinoleat, odkryty przez dr. Bräunlicha i walczy skutecznie z tym wrogiem naszych zębów. Sulforicinoleat rozpuszcza stopniowo, bez szkody dla samych zębów, organiczne substancje spajające kamień nazębny. Pozbawia go w ten sposób twardości, kruszy i umożliwia w końcu usunięcie go przy myciu zębów odpowiednio twardą szczoteczką.
Regularne używanie Kalodontu zapewnia nam zdrowe i mocne zęby.
KALODONT usuwa kamień nazębny
*Zachowano oryginalną pisownię i interpunkcję tekstu.
Powyższa reklama pokazuje, jak wiele zmieniło się przez ostatnie sto lat. Dziś mało kto ma czas na czytanie długich treści. Odbiorcy oczekują szybkich odpowiedzi na swoje pytania, a to umożliwia im internet.
Chwila, w której ktoś sięga po smartfon, by się czegoś dowiedzieć, to właśnie mikromoment. Masz właśnie tylko tyle czasu na zdobycie zainteresowania tej osoby. Jeśli właściwie wykorzystasz tych kilka sekund, zwiększysz swoje szanse na pozyskanie nowego klienta.
Rodzaje mikromomentów wyróżnione przez Google
Każdego dnia wszyscy doświadczamy mikromomentów. Co więcej, mamy z nimi styczność wielokrotnie. O tym, jak powszechne jest to zjawisko, przekonasz się na przykładzie czterech sytuacji. Firma Google wyróżniła 4 powody, dla których często przeglądamy internet:
- I want to know (chcę wiedzieć);
- I want to go (chcę iść);
- I want to do (chcę zrobić);
- I want to buy (chcę kupić).
I want to know, czyli chcę wiedzieć
Ten rodzaj mikromomentu pojawia się m.in. w trakcie prywatnych rozmów. Dla przykładu wyobraź sobie dwie osoby dyskutujące o nowych smartfonach. Obie nie mogą się zgodzić, co do tego, jak duży wyświetlacz ma tegoroczny model producenta XYZ.
Co robią te osoby w takiej chwili? Szukają informacji w internecie. Stąd już blisko do pierwszego kontaktu z marką. W tym przypadku nie musi być nim producent, lecz strona Twojego sklepu z elektroniką.
I want to go, czyli chcę iść
Wszyscy czasem potrzebujemy rozrywki. W przypływie chwili wyszukujemy informacji o miejscach wartych odwiedzenia. Raz powodem przeglądania wyników wyszukiwania bywa chęć znalezienia dobrej restauracji, kiedy indziej – celu dłuższej wycieczki.
Takie mikromomenty dają szansę pokazania potencjalnym klientom swojego biznesu. Kilka sekund, które internauta poświęca na sprawdzenie informacji, to czas na zaprezentowanie oferty Twojej pizzerii czy biura podróży.
I want to do, czyli chcę zrobić
Motywacją do sięgnięcia po telefon lub tablet bywa też chęć rozwiązania problemu. Do takiego mikromomentu może dość, gdy trzeba przygotować posiłek z losowych produktów, które zostały w lodówce. Blog kulinarny umożliwi internautom przyrządzenie dania i wypromuje markę Twojego e-sklepu spożywczego.
Wiele osób wyszukuje w sieci także porad. Czasem trzeba przecież coś przykręcić, zmontować itp. W takich sytuacjach pomocą służą nie tylko tekstowe poradniki, ale i filmy instruktażowe. Dzięki nim przedstawisz internautom swój biznes, jeśli prowadzisz np. internetowy sklep z narzędziami.
I want to buy, czyli chcę kupić
Mikromomenty zdarzają się ponadto, gdy czegoś nagle zacznie brakować. Dobrym przykładem jest awaria sprzętu. W takiej chwili wiele osób sięga po rankingi danego rodzaju urządzeń bądź szuka serwisu. Przygotowywanie własnych zestawień zwiększy szanse na pozyskanie klientów.
Do mikromomentów dochodzi też w trakcie planowania odległego wydarzenia. Jak to możliwe? Wyobraź sobie osobę zaproszoną na ślub. Do uroczystości zostało jeszcze sporo czasu, ale gość już zastanawia się nad prezentem. Gdy pomysł przyjdzie mu do głowy, sprawdzi cenę produktu w internecie. Pierwszym miejscem, na które trafi nabywca, ma szansę stać się Twoja strona internetowa.
Sposoby wykorzystania mikromomentów w strategii marketingowej
Jak widzisz mikromoment to codzienna szansa na kontakt klienta z Twoją firmą. Cały czas pamiętaj jednak o tym, że masz tylko chwilę na zdobycie czyjejś uwagi. W celu jej utrzymania stosuj się do strategii 3 x Be:
- Be there;
- Be quick;
- Be useful.
Be there
Be there, czyli bądź tam, gdzie możesz znaleźć klientów. Zadbaj zatem o optymalizację swojej strony internetowej. Wysoka pozycja na pierwszej stronie wyszukiwarki ułatwi Ci pozyskanie nabywców Twoich produktów i usług.
Nie zapomnij także o byciu w innych popularnych miejscach w sieci. Widoczność swojego biznesu zwiększysz m.in. poprzez tagowanie postów na Instagramie. Dobrym ruchem jest też tworzenie poradników i recenzji wideo na YouTube. Poza tym do wielu przyszłych konsumentów dotrzesz poprzez TikToka.
Be quick
Be quick, czyli działaj szybko. Konsumenci nie lubią czekać. Nie mają cierpliwości do stron, które długo się wczytują i wyświetlają w złych formatach. Witryna powinna być wolna od błędów technicznych. W innym przypadku, po kilku sekundach oczekiwania, potencjalny klient kliknie link do witryny konkurencji.
Co więcej, strona Twojej firmy musi skalować się do ekranów o różnych wymiarach. Pamiętaj ponadto o przygotowaniu dwóch wariantów witryny – komputerowego i mobilnego.
Be useful
Be useful, czyli postaw na użyteczność treści. W tym miejscu ponownie odwołam się do przykładu przedwojennej reklamy Kalodontu. Współcześni odbiorcy chcą dostać tylko najważniejsze informacje. Mało kogo zainteresuje, że Sulforicinoleat odkrył dr. Bräunlich.
Szczegóły, jeśli chcesz, zostaw na koniec artykułu eksperckiego. W innych przekazach najlepiej je pomiń. Postaw na prosty i konkretny przekaz. Przede wszystkim liczy się przecież, że KALODONT usuwa kamień nazębny.
Mikromomenty – wykorzystaj je i przekonaj się o efektach!
Potencjał mikromomentów jest ogromny. Każdego dnia rzesze ludzi szukają informacji w internecie. Gdy znajdą odpowiedź na pytanie, spojrzą na Twoją firmę przychylniejszym okiem. W wielu przypadkach w ogóle dowiedzą się o jej istnieniu. Stąd już tylko krok do zwiększenia sprzedaży Twoich produktów bądź usług.
Tworzenie treści, które przyciągną uwagę internautów, to trudna sztuka. Na szczęście nie musisz pisać niczego samodzielnie. Teksty, które pozwolą Ci wykorzystać mikromomenty, stworzy zespół UpContent. Postaw na nasze usługi i przekonaj się o roli, jaką w promocji firmy odgrywają krótkie opisy i dłuższe artykuły.